Newsy
W Kucykowie pojawił się „świnek” Jacek.

W azylu pojawiła się świnka wietnamska, a właściwie Pan Świnek o imieniu Jacek.

Bardzo cieszyliśmy się, że możemy śwince dać bezpieczną przystań. Niestety proza życia okazała się straszna… Przez donos do Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej zostaliśmy poddani kolejnej kontroli, tym razem z powodu Jacka. Zagrożenie ASFem jest znikome, bo to nie jest świnka hodowlana, w dodatku Jacek jest wykastrowany, ale służby były nieubłagane i przedstawiły nam dwa rozwiązania, albo świnka będzie miała własny wybieg i zakaz kontaktu z innymi zwierzakami, albo zostanie „zutylizowana”. Nie mogliśmy nawet przełknąć tego słowa, bo jak o  takim słodkim zwierzaku, chętnym do interakcji, przychodzącym na zawołanie, może na pomyśleć o utylizacji … jak o …. brak słów.

Informacja od razu pojawiła się z naszych mediach społecznościowych, Wypowiedź „na gorąco” możecie odtworzyć poniżej.

Postawiono nam ultimatum – oczywiście podjęliśmy wyzwanie by ratować Jacka. 

Musieliśmy spełnić szereg wymagań (jak przy masowej hodowli świń) osobne pomieszczenie, osobny wybieg, maty i lampy dezynfekcyjne… Stworzenie osobnego wybiegu dla jednego mieszkańca, to ogromne wyzwanie i ogromne koszty. Wolontariusze ruszyli do pracy, jednak potrzebne były materiały budowlane, bo niestety dobrymi chęciami dachu nie zbudujemy. Ania utworzyła w internecie zbiórkę.

Bardzo  liczymy na Wasze wsparcie by uratować Jacka!

On uwielbia ludzi! Nie możemy go zawieść~!

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/domekdlajacusia?fbclid=IwY2xjawGV28dleHRuA2FlbQIxMAABHSxpZVVweWcfRqZoqmG_IIvAhP2uvIVUNTL5ko_UQEhbCDXX9n_dLAE7yw_aem_rYhk1W-RKKJktEa_u3irvQ

Zgoda na pliki cookie z Real Cookie Banner